Kapitalny styl obrońcy tytułu. W English Open Liang Wenbo uzyskał maksymalnego brejka!

W wiele zaskakujących rozstrzygnięć obfitował trzeci dzień turnieju English Open. Porażki odnotowali Mark Allen, Ding Junhui, Allister Carter i Barry Hawkins. Pierwszego zawodnika z tego grona wyeliminował Stuart Carrington, a Chińczyk odpadł po przegranej z Michaelem White’m. Z kolei Anglicy pożegnali się z turniejem po rywalizacji, kolejno z Jamesem Wattanem i Chenem Zifanem.

Topowo zapowiadał się pojedynek Luci Brecela z Markiem Williamsem. Wygrał ten drugi, dwukrotny mistrz świata. Najbardziej zaciętym spotkaniem było starcie Murphy’ego z Binghamem, którzy rozegrali sześć frejmów, a decider musiał rozstrzygnąć rywalizację pomiędzy „Robbo” i Li Hangiem.

Zeszłoroczny triumfator English Open Liang Wenbo wciąż pozostaje w grze. W Barnsley miał bardzo trudną przeprawę przeciwko Tomowi Fordowi. Chińczyk musiał odrabiać straty przy stanie 2:3. Do remisu doprowadził poprzez zdobycie maksymalnego brejka! To był piękny pokaz snookera. Był to dopiero drugi maksymalny wynik Azjaty w karierze. Za to osiągnięcie Liang otrzyma od organizatorów aż czterdzieści dwa tysiące funtów. W kolejnej rundzie zagra z Yanem Bingtao.

Na faworyta turnieju wyrasta Malezyjczyk Thor Chuan Leong, który kontynuuje fenomenalną passę zwycięstw. Kolejno odprawił do domu Graeme’a Dotta i Cao Yupenga. Ten drugi ostatnio również błyszczał swoją dyspozycją, ale tym razem musiał uznać wyższość Malezyjczyka.

W następnej rundzie zagra również niepełnoletni zawodnik Yuan Sijun. Ten siedemnastolatek okazał się lepszy od Johna Astleya. W najbliższy czwartek odbędą się mecze trzeciej i czwartej rundy turnieju. Rywalizacja toczy się w formacie „best of 7”, czyli aby zwyciężyć należy wygrać cztery frejmy.