Faworyci nie zawiedli. Podsumowanie 6. kolejki LOTTO Ekstraklasy

W 6. kolejce LOTTO Ekstraklasy kibice zgromadzeni na stadionach oraz przed telewizorami obejrzeli łącznie 26 bramek, co dało imponującą średnią 3.25 bramki na mecz. Żadne spotkanie nie zakończyło się bezbramkowym remisem, co jest dość niespodziewane, biorąc pod uwagę realia najwyższej klasy piłkarskiej w Polsce.

W piątkowych meczach wyjątkowo słabo spisująca się w tym sezonie Lechia, uległa w Gdańsku w potyczce z beniaminkiem z Nowego Sącza – Sandecją, 2:3. W drugim meczu Cracovia na stadionie przy ulicy Kałuży podzieliła się punktami z Górnikiem Zabrze, remisując 3:3.

W sobotę Arka przegrała w Gdyni z Pogonią Szczecin 0:3, Piast Gliwice odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie, ogrywając na własnym terenie kielecką Koronę 2:0, a Jagiellonia Białystok zremisowała przed własną publiczną ze Śląskiem Wrocław 1:1. W niedziele grali główni pretendenci do tytułu. W Płocku Legia Warszawa pokonała tamtejszą Wisłę 0:1, a Lech Poznań zdobył cenne trzy punkty w starciu z Bruk-Betem Termaliką, zwyciężając w Niecieczy 1:3. W poniedziałkowym hitowym spotkaniu kończącym kolejkę Zagłębie Lubin niespodziewanie gładko uporało się z krakowską Wisłą, wygrywając na własnym stadionie 3:0.

Samodzielnym liderem zostało Zagłębie, jednak za Lubinianami utworzyła się grupa pościgowa, składająca się z czterech zespołów. Z jednym punktem straty do lidera druga jest Jagiellonia, trzecie miejsce zajmuje Wisła Kraków, która po poniedziałkowej porażce do pierwszego miejsca traci dwa „oczka”, z kolei nad czwartym Lechem piłkarze Zagłębia mają trzy punkty przewagi, a nad piątą Legią – cztery. Tabelę zamykają Cracovia Kraków i Piast Gliwice, które w sześciu rozegranych dotychczas meczach zdobyły po pięć punktów.