Kolejka remisów. Podsumowanie zmagań 11. kolejki LOTTO Ekstraklasy

W ośmiu spotkaniach rozegranych w ramach 11. kolejki LOTTO Ekstraklasy aż połowa z nich zakończyła się wynikami remisowymi. W dodatku piłkarze nie zachwycili skutecznością – zdobyli raptem dziesięć goli, co daje mierną średnią 1,25 bramki na mecz.

W piątkowych zawodach Sandecja Nowy Sącz zremisowała w Niecieczy ze Śląskiem Wrocław 1:1. Identycznym wynikiem zakończył się mecz w Gdyni, gdzie miejscowa Arka grała z Cracovią Kraków. W sobotę Lechia Gdańsk pod wodzą nowego trenera Adama Owena skromnie zwyciężyła Zagłębie Lubin 1:0. W pozostałych dwóch pojedynkach kibice nie zobaczyli goli. Najpierw Pogoń Szczecin po słabym meczu podzieliła się punktami z Koroną Kielce, później zaś Wisła Kraków rozegrała bezbramkowy mecz przy Reymonta z Jagiellonią Białystok. W niedzielę lider rozgrywek Górnik Zabrze wygrał 1:0 z Piastem Gliwice, a Wisła Płock w identycznym rozmiarach zwyciężyła Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Nie zawiódł natomiast ostatni mecz kolejki, szumnie zapowiadany jako wielki szlagier. Lech Poznań okazał się bezlitosny dla Legii Warszawa i rozgromił na INEA Stadionie drużynę prowadzoną przez Romeo Jozaka 3:0. Legioniści po powrocie do stolicy otrzymali reprymendę od swoich najzagorzalszych fanów, którzy na parkingu przy Łazienkowskiej w postaci rękoczynów tłumaczyli im, iż hańbią barwy jednego z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce, a każdy kolejny taki mecz tylko pogarsza ich i tak już beznadziejną sytuację.

Pierwsze miejsce utrzymał Górnik Zabrze, jednak tuż za nim ze stratą jednego punktu znajduje się Lech Poznań. Trzecie jest Zagłębie Lubin, które do Zabrzan traci 3 „oczka”. Tabelę zamykają Piast Gliwice i Cracovia Kraków. Przed naszymi ligowcami przerwa na mecze reprezentacyjne.