Za oknem możemy dostrzec już pierwsze oznaki wiosny. Słońce nieśmiało przedziera się przez skłębione chmury i zachęca do wyjścia na zewnątrz. Poprawy pogody w szczególności wyczekiwali kolarze, którzy z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych zmuszeni byli zamknąć swoje rowery a to w piwnicy bądź szafie. Już za niedługi czas ponownie będą mogli zasiąść na ulubionych maszynach i nabijać kolejne kilometry w pogoni za nowym rekordem czasowym. W międzyczasie będą poszukiwać porad u instruktorów kolarstwa w związku z przygotowaniem się na nadchodzący sezon.
Czas przygotowawczy to idealny moment na to, by zadbać o swoją kondycję, siłę i tzw. „tlenowość”. Nie trzeba bowiem przedzierać się rowerem przez śnieg, aby zachować przyzwoitą formę organizmu. W oczekiwaniu na słoneczną pogodę, można wziąć udział w zajęciach prowadzonych przez instruktora, który zawsze na podorędziu ma sprawdzone pomysły na udany trening. Osoby uprzedzone do ćwiczeń wykonywanych w zamkniętych pomieszczeniach jak najszybciej powinny wymazać z kajeciku tą negatywną opinię i otworzyć się na nowe doświadczenia. Trening kolarski bowiem nie musi odbywać się na typowym rowerze. Alternatywą jest rower stacjonarny, inaczej nazywany trenażerem.
Oczywiście trening przy wykorzystaniu nieruchomych maszyn będzie się nieco różnić od pedałowania w terenie, ale właśnie dzięki takim ćwiczeniom można poprawić wytrzymałość organizmu i technikę jazdy, nie wspominając o wypracowaniu mocniejszych mięśni.
Instruktor kolarstwa może zastosować wiele kombinacji ćwiczeń wspomagających rozwój ciała i elementów psychiki. Na to drugie bardzo dobry wpływ ma praca w liczniejszej grupie. Jest to możliwe właśnie poprzez organizację zajęć w jednym pomieszczeniu, gdzie ma się wzrokowy kontakt ze wszystkimi podopiecznymi. Wtenczas instruktor może obserwować wszystkich i korygować ich błędy, a również uczestnicy widzący obok siebie innych zapaleńców kolarstwa, dają z siebie więcej. Osoby biorące udział w treningu wspólnie się motywują i jednocześnie rywalizują ze sobą. Jest to jednak pozytywny aspekt w realizacji planu treningowego, gdyż tak jak w każdym innym sporcie, przeskakiwanie kolejnych szczebli trudności wywodzi się z potrzeby bycia najlepszym w swojej dyscyplinie, i tak też w kolarstwie, ten, kto pierwszy dojeżdża na metę jest dla innych wzorem i mistrzem.
Wracając do okresu przygotowawczego instruktor ma za zadanie w pełni przysposobić swoich wychowanków na przyszłe treningi w terenie. Aby to osiągnąć na sali treningowej musi zarezerwować odpowiedni do tego sprzęt i miejsce. Na pewno nie może zabraknąć wspomnianych wcześniej trenażerów, gdyż to na nich będzie skupiona główna część treningu. Występuje swoisty podział na jednostki lekcyjne: recovery (przyspieszenie regeneracji mięśni), endurance (zwiększanie wytrzymałości), strenght (ćwiczenia poprawiające moc mięśni), interval (hartowanie ciała poprzez wykonywanie ćwiczeń o zmiennym stopniu trudności i wysiłku), race day (dzień podsumowujący wszystkie etapy szkolenia, polegający na przeprowadzeniu wyścigu wśród wszystkich uczestników).
Oprócz ćwiczeń na rowerach stacjonarnych, uczniowie wykonują trening siłowy z ciężarami i na maszynach. W tym miejscu można również uwzględnić dni treningu na każdą partię mięśni. Jeden dzień na ćwiczenie nóg, drugi na aeroby, trzeci ogólnorozwojowy. W ramach zwiększania wytrzymałości, a także relaksu, instruktor może zaproponować podopiecznym trening na basenie, ale bez udziału nauczyciela. Przebywanie w wodzie przyspiesza regenerację zmęczonych mięśni, poprzez ich rozluźnienie. Każdy kolejny dzień treningu winien być poprzedzony dniem wolnym.
