Lewandowski bez trenera. Ancelotti zwolniony z Bayernu

Po porażce w Lidze Mistrzów z PSG z funkcji trenera Bayernu Monachium został zwolniony Carlo Ancelotti. Głównym powodem pożegnania się z doświadczonym szkoleniowcem były słabe wyniki osiągane przez drużynę. Do tego władze bawarskiego klubu otwarcie przyznają, iż Włoch nie potrafił zapanować nad atmosferą w szatni. Część piłkarzy nie ukrywała, że darzyła niechęcią swojego trenera.

Carlo Ancelotti funkcję pierwszego trenera Bayernu Monachium objął pod koniec 2015 roku. Na tej funkcji zastąpił Pepa Guardiolę, który nie przedłużył kontraktu z bawarskim klubem i pracę trenerską rozpoczął w Anglii, w Manchesterze City. Głównym zadaniem postawionym przed Ancelottim było wywalczenie tak zwanej Potrójnej Korony, czyli tytułu Mistrza Niemiec, Pucharu Niemiec oraz zwycięstwa w Lidze Mistrzów. W ciągu niespełna dwóch lat pracy włoskiemu szkoleniowcowi udało się wygrać dwukrotnie Superpuchar Niemiec (2016, 2017) oraz Mistrzostwo Niemiec (2017). Ancelotti nie spełnił pokrywanych w nim nadziei, a czarę goryczy przelał słaby początek sezonu w wykonaniu jego podopiecznych. Najpierw Bayern zawodził w trakcie okresu przygotowawczego, kiedy notorycznie przegrywał z silnymi europejskimi klubami. Wtedy jednak trener bronił się wyczerpującym okresem przygotowawczym i zapewniał, że forma u zawodników przyjdzie na początek sezonu. Niestety jego słowa nie znalazły odzwierciedlenia w rzeczywistości. Monachijczycy po sześciu kolejkach zajmują dopiero trzecią pozycję w Bundeslidze, mając przed sobą Borussię Dortmund i TSG Hoffenheim. Z kolei w Lidze Mistrzów odnieśli jedno zwycięstwo i jedną porażkę. Zwłaszcza przegrana w kiepskim stylu w wyjazdowym meczu z Paris Saint-Germain zabolała włodarzy niemieckiego klubu, którzy po feralnym spotkaniu postanowili wypowiedzieć Ancelottiemu umowę i pożegnać się z utytułowanym trenerem.