Zaktualizowano dnia 27 kwietnia 2021
Portugalski trener w swoim drugim sezonie pracy w Manchesterze United osiąga doskonałe wyniki. Drużyna pod jego wodzą gra efektowną i efektywną piłkę, nie dając szans kolejnym rywalom. Mądre posunięcia Mourinho w letnim okienku transferowym spowodowały, że Manchester United jest nie tylko typowany jako główny pretendent do wygrania Premier League, ale też Ligi Mistrzów.
Kiedy w 2016 roku Portugalczyk obejmował „Czerwone Diabły”, wielu sympatyków angielskiego klubu zastanawiało się, czy jego wybór na pierwszego trenera utytułowanej drużyny jest dobrym ruchem wykonanym przez właścicieli, czyli rodzinę Glazerów. W końcu Mourinho przez wiele lat prowadził Chelsea Londyn, a to klub szczerze znienawidzony przez wszystkich kibiców United. Jednak amerykańscy włodarze przekonywali, że za portugalskim szkoleniowcem przemawia jego doświadczenie oraz fakt, iż drużyny przez niego trenowane seryjnie zdobywały trofea. A tych w United ostatnimi czasy brakowało.
W swoim pierwszym roku pracy na Old Trafford Mourinho wywalczył Tarczę Wspólnoty, Puchar Ligi Angielskiej oraz Ligę Europy UEFA. Niezwykle cenne okazało się to ostatnie trofeum, gwarantowało bowiem bezpośrednią grę w Lidze Mistrzów w sezonie 2017/2018. W trakcie letniego okienka transferowego Mourinho wzmocnił zespół, kupując między innymi bramkostrzelnego belgijskiego napastnika Romelu Lukaku z Evertonu, środkowego obrońcę Szweda Victora Lindelöfa z Benfiki Lizbona czy starego znajomego z Chelsea, Serba Nemanję Maticia, który nominalnie występuje na pozycji defensywnego pomocnika. W bieżącej kampanii Premier League Manchester United pozostawił w pokonanym polu West Ham United, Swensea City, Leicester City, Everton FC, Southampton FC i Crystal Palace Londyn. Z kolei w Lidze Mistrzów „Czerwone Diabły” nie dały szans FC Basel 1893 i CSKA Moskwa.