Mirco CroCop zaprasza do walki Emelianenko. Losy walki w rękach Fedora

Gwiazda mieszanych sztuk walk Mirco CroCop chce zakończyć swoją karierę w pojedynku z wielkim sportowcem. Na celownik obrał nikogo innego jak wielką gwiazdę organizacji Pride i byłego mistrza w sambo bojowym. Propozycja Chorwata dotycząca stoczenia walki wyszła od niego w dosyć niecodzienny sposób. Przybrała formę nieco mniej oficjalną od klasycznych ofert. Za pośrednictwem portalu społecznościowego udostępnił zdjęcie, a na nim była sylwetka Mirco i Fedora. Poniżej dopisał: „Kto chce zobaczyć moją pożegnalną walkę z Fedorem? Jeśli się odważy…”.

Nie było by to pierwsze starcie między zawodnikami. W 2005 roku spotkali się już w ringu podczas gali Pride. Wówczas ich walka trwała przez 3 pełne rundy. Emocji nie brakowało. Zarówno Mirco jak i Fedor przez wszystkie rundy zasypywali się wzajemnie ciosami w pozycji stojącej i w parterze. Fedor wyszedł z tego pojedynku na tarczy, wygrywając dużą różnicą punktów. 43-letni Chorwatowi marzy się teraz raz jeszcze skrzyżować ręce z jedynym w swoim rodzaju gladiatorem.

Choć obaj Panowie są już w słusznym wieku, to wciąż potrafią zaskoczyć. Tu można wspomnieć o Mirco, który rok temu został tryumfatorem turnieju RIZIN FF World Grand Prix. W finałowym pojedynku stanął naprzeciwko irańskiego zapaśnika Amira Ali Akbari i pokonał go przez TKO.

Po wystosowaniu propozycji Chorwatowi pozostaje tylko czekać na odpowiedź rywala. W przypadku zaakceptowania warunków możemy być pewni, że czeka nas niezapomniana, historyczna walka tytanów MMA.