Mistrzowska stabilizacja. Golden State Warriors zamknęli już kadrę na sezon 2017/2018.

Podpisanie jednorocznego kontraktu z JaValem McGee sprawiło, że aktualni mistrzostwie NBA z Oakland podpisali umowy z piętnastoma zawodnikami i w ten sposób skompletowali kadrę na nadchodzący sezon. Główna gwiazda znanego i lubianego programu Shaquille O’Neala „Shaqtin a fool” za rok gry zarobi 2,1 miliona dolarów. To minimalna kwota przysługująca weteranom w amerykańskiej lidze zawodowej. Grający na pozycji środkowego McGee w minionym sezonie zdobył swój pierwszy w karierze mistrzowski pierścień i z pewnością upatruje podobnej szansy w kolejnym sezonie.

W sezonie 2016/2017 zagrał w 77 spotkaniach i jego statystyki średnio na mecz prezentowały się następująco – 6,1 punktu, 3,1 zbiórki i 1 blok. Polityka transferowa działaczy Golden State Warriors jest jasna. Klub chce obronić mistrzowski tytuł praktycznie w niezmienionym składzie. Udało się zatrzymać największe gwiazdy, w tym przede wszystkim Kevina Duranta, który był kuszony przez wiele zespołów z NBA większymi zarobkami. Ten z kolei czując potencjał drużyny postanowił zejść niżej z poziomem swojego wynagrodzenia. Wszystko po to, aby klub z Oakland spełniał wymogi narzucone przez władze ligi dotyczące łącznej sumy gaż zawodników jednej drużyny. Po drugiej stronie barykady znajduje się zespół Cleveland Cavaliers, gdzie mówi się o domniemanym konflikcie Kyrie Irvinga z Lebronem Jamesem. Plotki dementuje Koby Altman, generalnym menadżer zespołu. Twierdzi, że James nie jest traktowany przez klub na specjalnych warunkach, a Irving nie znajduje się w jego cieniu. Ten ostatni ma ważny kontrakt jeszcze przez dwa lata, z możliwością automatycznego przedłużenia umowy o rok. Należy do najwybitniejszych zawodników ligi i z pewnością nie miałby problemu znaleźć nowego pracodawcy.