Zaktualizowano dnia 14 kwietnia 2021
Dirk Nowitzki mimo upływających lat nie myśli o sportowej emeryturze. Ma zamiar wywiązać się z nowej umowy, którą zawarł z Dallas Mavericks i grać na pełnych obrotach jeszcze przez dwa sezony na parkietach NBA. Niemiecki koszykarz jeszcze przed paroma miesiącami zrezygnował z przysługującej mu umowy na sezon 2017/2018 opiewającej na 25 milionów dolarów. Chciał kontynuować współpracę z Mavs i zdecydował się na obniżenie zarobków do kwoty 10 milionów dolarów! To już nie pierwsza w tegorocznej przerwie sezonowej tego typu decyzja. Zawodnicy zrzekający się dużych kwot zapewniają większą elastyczność finansową swoim klubom. Z kolei one mogą pozyskać innych koszykarzy i stworzyć warunki, które pozwolą na walkę o najwyższe cele. Dzięki temu Nowitzki może być pewny zagrania do końca kariery w Dallas, a klub nie ma zamiaru rywalizować o prawo do wysokich wyborów w nadchodzących draftach. Przypomnijmy, najsłabsze kluby mają pierwszeństwo, aby aspirować o pozyskanie w drafcie najlepiej zapowiadających się zawodników młodego pokolenia.
Co jeszcze wpłynęło na taką decyzję Nowitzkiego? Niemiecki koszykarz chce grać, chce poprawiać swoje statystyki. W poprzednim sezonie doznał groźnej kontuzji ścięgna Achillesa przez co stracił dwa miesiące. Dirk Nowitzki to trzynastokrotny uczestnik Meczu Gwiazd NBA. W minionym sezonie zagrał w 54 meczach rundy zasadniczej, notował 14,2 punktów na mecz, 6,5 zbiórki oraz 1,5 asysty. Gra na najwyższym poziomie już dziewiętnaście lat. Sezon przygotowawczy Niemiec spędza niezwykle aktywnie. Grał w meczu Team World a Team Africa. Zagrał w pierwszej piątce i w dwanaście minut odnotował 3 punkty, 3 zbiórki i 2 asysty. Zdaniem wielu jest najlepszym w historii europejskim graczem, który grał na parkietach NBA.