Porażka Halep 6:7(2), 7:6(5), 6:4 sprawiła, że nową liderką ogólnoświatowego rankingu w najbliższy poniedziałek zostanie Karolina Pliskova. Z kolei Konta jest pierwszą Brytyjką od 1978 roku, która znalazła się w półfinale Wimbledonu.
Mecz ćwierćfinałowy lepiej rozpoczęła Halep prowadząc 2:0. Widać było zdenerwowanie po drugiej stronie siatki. Konta za bardzo się spieszyła, popełniała wiele prostych błędów. Kluczowy okazał się siódmy gem, gdzie Brytyjka odzyskała panowanie nad grą i na tablicy wyników pojawił się rezultat 4:4. Konieczny do rozstrzygnięcia seta był tie-break, w którym pewniej czuła się Halep.
Duża w tym zasługa świetnej dyspozycji Brytyjki przy trafianiu pierwszym podaniem, które sięgało skuteczności na poziomie 89% – 32 z 36 takich zagrań.
Drugi set to kontynuacja zaciętej rywalizacji. Nie dochodziło do przełamań, ale Halep musiała obronić cztery break pointy. Znowu byliśmy świadkami tie-breaku, gdzie Rumunka zwietrzyła swoje szanse. Zyskała przewagę mini breaka przy rezultacie 5:4. Na fali dopingu miejscowej publiczności ulubienica gospodarzy wyszła cało z tej opresji. Za sprawą znakomitych zagrań wyszarpała zwycięstwo w drugim secie.
W trzeciej odsłonie spotkania punkt kulminacyjny nastąpił w piątym gemie. Konta przełamała serwis swojej rywalki i wygrała także ze swoimi nerwami. Konta w swoich statystykach zapisała 48 winnerów i 36 błędów własnych. Pojedynek trwał dwie godziny i 38 minut. Brytyjka w półfinale zagra z Venus Williams i jeśli ją pokona, to jako czwarta reprezentantka swojego kraju znajdzie się w Top 5 ogólnoświatowego rankingu.
