23 letni Polak został zaproszony na mistrzostwa świata Snookera, które odbędą się w Crucible Theatre w Sheffield. Jest to ogromne wyróżnienie i jednocześnie świetna okazja do zaprezentowania się podczas największej imprezy rozgrywanej przy stole bilardowym. Propozycja ze strony organizatorów turnieju przyszła dosłownie znienacka. Jak mówi sam Stefanów, rano zabrzęczał telefon i okazało się, że zadzwonili do niego włodarze z ofertą wystąpienia w zawodowych mistrzostwach. Jego decyzja o przystąpieniu była momentalna i zaakceptował niniejsze zaproszenie.
Jest to z pewnością wielki zaszczyt, ale nie zapominajmy, że nominacja Polaka nie wyszła jedynie z grzeczności organizatorów. Stefanów wywalczył to miejsce o wiele wcześniej biorąc udział w meczach Q-School, którego koniec końców stał się najlepszym zawodnikiem. Do przyszłych zawodów przystąpi 16-stu innych snookerzystów zajmujących najwyższe miejsca w międzynarodowym rankingu. Oprócz nich do turnieju dołączy kolejne szesnaście osób wyłonionych z eliminacji. Gracze zmagający się we wstępnej fazie selekcji również nie dostaną biletu za darmo. Są to osoby zajmujące równie wysokie miejsca w rankingu od 17 do 128 pozycji.
Adam Stefanów choć nie należy do faworytów mistrzostw, to ma jednak jakieś szanse na dotarcie do fazy zasadniczej turnieju. Nie jest to jego pierwsze starcie z poważnymi graczami. Warto w tym miejscu wspomnieć, że Polak ma na koncie walkę z prawdziwym mistrzem Ronniem O’Sullivanem. Spotkał się z nim w trakcie 1. rundy Scottish Open. Mimo, że przegrał z nim 4:1, udało mu się skraść jednego frame’a. Może tym razem uda mu się ugrać o wiele więcej.
