Cały dzień na nartach! Jak cieszyć się nartami dłużej, niż pozwala na to organizm?

Tak, dobrze przeczytaliście. Jeśli uwielbiacie jeździć na nartach to szykujcie się na rewolucję, bowiem kilka prostych ćwiczeń pozwoli wam spędzić o wiele więcej czasu z deskami przypiętymi do stóp, bez obaw o to, że nogi odmówią posłuszeństwa. Sezon na białe szaleństwo już się rozpoczął, więc gotuj się na kilkunastogodzinną śnieżną ekscytację.
Kto choć raz miał okazję przejechać się po górskim stoku, ten wie, jak wiele siły trzeba włożyć nawet w jeden przejazd. Palące od bólu uda dają się we znaki i powstrzymują przed kolejną rudną zjazdową. Następnego dnia jest jeszcze gorzej. Zewsząd atakują zakwasy i skupiają się na najbardziej eksploatowanych partiach mięśni. Na szczęście, nie trzeba odkładać przyjemności na później. Wystarczy zaprogramować ciało do większego wysiłku i odpowiednio przygotować tuż przed założeniem nart.

Zabieramy się za ćwiczenia angażujące przede wszystkim mięśnie dwugłowe uda, mięsień podkolanowy, brzuchaty łydki oraz półścięgnisty, a także mięśnie pośladków. Jak każdy inny trening, najsampierw atakujemy największe włókna mięśniowe, a więc zaczynamy od przysiadów, ale nie w wersji klasycznej. Zajmij pozycję startową – lekki rozkrok, ramiona za głowę i proste plecy. Kiedy zegniesz nogi w kolanach do kąta prostego, zatrzymaj się na sekundę lub dwie, a następnie jak najmocniej wybij się w górę z podskokiem. Zrób 2 serie po kilkadziesiąt powtórzeń (tyle ile jesteś w stanie, około 80% maksimum) i przejdź do kolejnego ćwiczenia, którym są wykroki z przeskokiem z pozycji stojącej. Tym razem nogi rozstaw trochę szerzej niż przy przysiadach. Wykroki wykonuj naprzemiennie, z tym, że miejsce nóg zamieniasz bezpośrednio z pozycji wykrocznej po wybiciu się w górę.