Piłkarzowi z Realu Madryt doskwiera sezonowy pech. Wielu spekuluje, że nie pozostanie wśród Królewskich, a może trafić do nowego pracodawcy. Kontuzja Garetha Bale’a namieszała trochę w jego występach i stąd też może wynikać decyzja włodarzy o nieprzedłużeniu z nim umowy. Tym bardziej, że kupiony za 100 milionów euro napastnik w tym sezonie nie może pochwalić się wielkimi osiągnięciami. W momencie otworzenia okienka letniego Bale najprawdopodobniej zostanie sprzedany i to nie za małą gotówkę. Aczkolwiek zmiana zespołu może mu tylko pomóc w dalszej karierze, bowiem natenczas jest nim zainteresowanych kilka najbogatszych klubów, a w tym angielskie oraz niemieckie.
Mourinho od dawna chciał sprowadzić Bale do Czerwonych Diabłów, ale Real utrzymywał z napastnikiem status quo. Teraz to się zmieniło i za kilka miesięcy całkiem możliwe, że trafi właśnie na Old Trafford. Drugą opcją, o ile oferta finansowa będzie interesująca, jest transfer do Bayernu Monachium, w którym aktualnie stacjonuje najlepszy strzelec Bundesligi, Robert Lewandowski. Pozostaje tylko pytanie, czy trener jest przygotowany na roszady w linii ofensywnej, czy może zawodnicy będą musieli walczyć o pozycje w podstawowym składzie.
Alternatywą dla tej sytuacji byłaby sprzedaż Lewandowskiego, ale jak sam podkreśla, jeśli miałby grać dla innego zespołu to tylko w Realu. Ostatecznie obaj Panowie mogą grać po jednej stronie barykady bądź wymienić się miejscami. Najbliższe miesiące będą z pewnością bogate w plotki i domniemania.
