Instruktor narciarstwa zarobki. Praca, która zimą popłaca.

Zaktualizowano dnia 14 kwietnia 2021

Śnieg, mróz, czy sporadyczne wypadki na stoku – to jeden z mniej rzeczywistych obrazów dotyczących narciarstwa. Prawda na temat zimowego szaleństwa malowana jest o wiele bielszymi barwami. Stoki narciarskie w Polsce lub za granicą, każdego sezonu oblegane są przez tysiące pasjonatów sportów zimowych. Ich obecność podyktowana jest przez chęć spędzania niesamowitych chwil w towarzystwie śniegu, przebijającego się przez chmury słońca i widoku pięknego krajobrazu, którego nigdzie indziej nie sposób odnaleźć. Kontakt z naturą to wspaniały dodatek, stanowiący nieodłączny element nauki narciarstwa. Mimo wszystko, na pierwszym planie znajdują się dwie drewniane deski, które tylko czekają, aby wylądować na nogach tych bardziej i mniej doświadczonych narciarzy.

Narciarstwo coraz szybciej zjednuje sobie nowych turystów i sportowców. W gruncie rzeczy, kiedy ktoś decyduje się na wyjazd w góry, musi zaznać przyjemności szusowania. Osoby nie mające najmniejszego pojęcia o tym sporcie, skazane są na naukę pod okiem instruktorów. Oczywiście, początkujący narciarze mogą spróbować o własnych siłach przyswoić techniki zjazdu lub hamowania, ale w większości przypadków jest to raczej niewykonalne. Konieczne jest bowiem manewrowanie na nartach wedle ustalonych zasad. Aby w trakcie nauki nie sprawić sobie i przy okazji innym krzywdy, zapisanie się na zajęcia instruktażowe jest jakoby obowiązkiem, którego nie warto zaniechać. Śnieg może jest miękki, a narciarze tolerancyjni, lecz zjeżdżając ze stromego stoku, pewność siebie automatycznie maleje, dlatego lepiej poświęcić czas na zapoznanie się ze sprzętem, kulturą, technikaliami sportu, a także regulaminem korzystania ze stoku. Po kilku godzinach spędzonych z instruktorem śmiało można wyjść na szczyt zjazdu i samodzielnie zacząć uprawiać narciarstwo.

Czego można spodziewać się podejmując rolę instruktora? Mnóstwa obowiązków, wielkiej odpowiedzialności za podopiecznych, ale jednocześnie ogromnej satysfakcji. Przebywanie na świeżym powietrzu i możliwość poznania masy ludzi, wywodzących się z różnorodnych regionów, mogą stanowić wartościowy dodatek do pełnej nowych wyzwań pracy. To nie koniec benefitów przysługujących licencjonowanym instruktorom. Niektórzy pracują z powołania, inni z tytułu chęci pomagania innym, kultywacji swojej pasji, ale wszystkich łączy wspólny cel, będący powodem rozpoczęcia kariery na zimowym szlaku. Jest nim potrzeba zarobienia przyzwoitych pieniędzy; takich, które zrekompensują czas pracy, przyjmowaną dawkę stresu, czy zmęczenie fizyczne. Wybierając zawód instruktora narciarstwa, można spokojnie zapomnieć o finansowych problemach, bowiem nie dość, że zainwestowane pieniądze w specjalistyczne kursy instruktorskie zwrócą się momentalnie, to już po jednym sezonie zarobienie kilku lub kilkunastu tysięcy złotych jest rzeczą tak naturalną, jak opady śniegu w trakcie zimy.

Wśród grona nauczycielskiego to właśnie instruktorzy narciarstwa zarabiają najwięcej. O jakich konkretnych kwotach możemy mówić? Jeśli zamierzamy pracować w Polsce, to za jedną godzinę, w ramach zajęć personalnych otrzymamy 30-70 złotych. Stawka ta zmienia się wraz z doświadczeniem instruktora oraz opinią klientów. Gdy przyjdzie nam pracować z grupką osób, bodajże 3 lub 4, wartość usługi zmniejsza się względem wychowanków, ale do kieszeni instruktora wpada znacznie więcej złotówek. 100, 150 lub nawet powyżej 200 złotych to standardowe stawki, więc im więcej uczniów w grupie, tym lepiej dla instruktora.
Osoby, które posiadają certyfikat ukończenia kursu instruktora narciarstwa, mogą podjąć pracę w innych państwach Unii Europejskiej, a tam warunki płacowe podlegają pod inne standardy nauczania i inną walutę. Na szczęście konta bankowe są wstanie przechowywać ogromne kwoty i z takimi mogą liczyć się najlepsi instruktorzy.

Więcej informacji na temat kursu znajdziesz na stronie: https://pakis.pl/kursy/106/kurs-instruktora-narciarstwa