Kosmiczny mecz Kubota. W finale gry podwójnej turnieju Wimbledon 2017 zwyciężyła para Łukasz Kubot-Marcelo Melo

Pierwszy Polak zwycięzcą zawodów rozgrywanych na trawiastych kortach w Londynie. W finałowym spotkaniu Kubot oraz Brazylijczyk Melo pokonali po pięciosetowej batalii Oliviera Maracha oraz Mate Pavicia. Cała droga do finału była długa i kręta, aż trzy z pięciu meczów pary z naszym reprezentantem w składzie kończyły się po rozegraniu pięciu setów. Pierwsza odsłona tego pojedynku to walka z paraliżującym stresem jakim była stawka tego spotkania. Dopiero w jedenastym gemie doszło do pierwszego przełamania, niestety na niekorzyść pary, w której gra Łukasz Kubot. W ten sposób pierwszą partię wygrali Marach i Pavić.

Druga partia została już rozegrana pod dyktando Melo i Polaka. Wyglądała bardzo podobnie, ale to w dwunastym gemie doszło do przełamania tym razem z pozytywnym efektem dla Kubota i jego partnera. Z kolei trzeci set nie przyniósł żadnego przełamania po obu stronach siatki, konieczne było rozegranie tie breaku. Tam świetną passą popisał się Kubot i Melo zdobywając pięć punktów pod rząd. Mecz mógł się podobać, wszyscy zawodnicy zachowywali się bardzo fair wobec siebie, doceniając nawzajem swoją klasę. Czwarty set to dwa przełamania, po jednym na każdą stronę siatki. Niestety pod koniec rozgrywki podwójny błąd serwisowy popełnił Kubot i rywale już nie oddali prowadzenia do końca seta. Polak i Brazylijczyk przygotowywali się na czwarty pięciosetowy pojedynek w tym turnieju! Tie-break wydawał się nie mieć końca, zawodnicy toczyli zacięty bój. Do tego stopnia, że już zapadał zmierzch i organizatorzy zmuszeni byli zasłonić dach. Na szczęście dla naszego rodaka i jego partnera deblowego dwudziesty czwarty gem przyniósł rozstrzygnięcie!