Legia przed arcytrudnym wyzwaniem. Czy holenderski klub odbierze marzenia o awansie?

Po 20 latach nieobecności polskich klubów w ligach światowych, w końcu mamy powody do radości. Legia Warszawa ze zmiennym szczęściem radziła sobie w trakcie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Polski klub trafił na jednych z mocniejszych rywali, a wśród nich sam Real Madryt i Borussia Dortmund. Aczkolwiek Legioniści udowodnili, że stać ich na bardzo wiele, nawet na remis z Królewskimi. W ostatecznym rozrachunku na 6 rozegranych meczy grupowych przegrali 4-krotnie, raz zremisowali i raz zdobyli 3 punkty, które pozwoliły wyprzedzić w tabeli Sporting Lizbonę i przejść do 1/16 finału Ligi Europy.

Trener zespołu Jacek Magiera nie ukrywał zadowolenia ze swoich podopiecznych, ale awans do playoffów rodzi kolejne problemy. Na horyzoncie przed Legionistami stoi nowe wyzwanie i nowy przeciwnik. W 1/16 finału Legia zmierzy się z Ajaxem Amsterdam. Rywal ma już na swoim koncie zwycięstwa w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Są to wygrane sprzed 20-30 lat, jednakże świadczy to o głęboko zakorzenionej ambicji w sercu holenderskiego zespołu. Ponadto Amsterdam wydaje się i w dniu dzisiejszym przeciwnikiem trudnym do ogrania. Chociażby biorąc pod uwagę dobrą formę w Eredivisie, gdzie w 5 poprzednich meczach zanotowali same zwycięstwa. W drodze do 1/16 Ligi Europy pokonali Celtę Vigo, Standard de Liege oraz grecki Panathinaikos.

Magiera pomimo prestiżu przeciwnika uważa, że jego zespół może pozytywnie zaskoczyć wiernych fanów. W przeddzień spotkania ma już pomysł, w jaki sposób Legia powinna rozłożyć siły w nadchodzącym dwumeczu z Ajaxem. O potencjalnym awansie zadecyduje mecz na wyjeździe i tam właśnie Magiera zamierza zagrać wszystkimi asami.