Agnieszka Radwańska jeszcze nigdy nie przegrała w I rundzie wielkoszlemowego turnieju rozgrywanego na trawiastych kortach Wimbledonu. Udało się jej podtrzymać tę passę i tym razem. W tegorocznej edycji pokonała w dwóch setach Serbkę Jelenę Janković 7:6(3), 6:0. Warto przypomnieć, że tenisistka ta w 2008 roku zagrała w finale US Open. Jednak w Londynie nie zaszła dalej niż do IV rundy.
Pierwsza odsłona pojedynku to długie wymiany i utrzymywanie podania. Lepsza przy siatce była Radwańska i jej spryt w tej części kortu przydał się pod koniec seta. W tie breaku Janković popełniła serię prostych błędów i sama sprezentowała zwycięstwo Polce w pierwszej partii.
Drugi set to już popis Agnieszki Radwańskiej. Grała świetnie i praktycznie bez błędu z głębi kortu, a także utrzymała wysoką dyspozycję z pierwszej odsłony przy siatce. Poprawiła swój dropszot i już na otwarciu Serbka została przez nią przełamana. Widać było lepsze przygotowanie fizyczne Isi, Janković słabła w oczach. Polka miała trzy piłki meczowe, przy pierwszej z nich rywalka wyrzuciła bekhend.
M
ecz trwał 85 minut, Radwańska popisała się trzema asami serwisowymi, które miały miejsce w II secie. Przy siatce zdobyła 18 punktów na 23 możliwe. Z kolei Janković popełniła pięć podwójnych błędów. Statystyka dotycząca break pointów również była korzystniejsza po stronie Polki, która pięć z siedmiu możliwych.
Bezpośredni bilans między tymi zawodniczkami wynosi już 8-2 z korzyścią dla Radwańskiej. W II rundzie nasza reprezentantka zmierzy się z Amerykanką Christiną McHale, która pokonała 3:6, 7:5, 6:3 Brytyjkę Katie Boulter.
