Pierwszy sprawdzian przed Eurobasketem. Polska zagra dwumecz z Czechami, aby sprawdzić formę przed mistrzostwami Europy.

W piątek oraz sobotę koszykarska Reprezentacja Polski zagra mecz z południowymi sąsiadami. Kadra pod przywództwem trenera Mike Taylora przygotowuje się w Wałbrzychu do turnieju EuroBasket. Konfrontacja z Czechami będzie stanowiła podsumowanie pierwszego etapu przygotowań, który zaczął się dwa tygodnie temu. W kadrze zabraknie Macieja Lampe i Przemysława Karnowskiego. Obaj zawodnicy są w trakcie rehabilitacji, choć ten drugi dołączył już do kolegów z reprezentacji, ale mecz obejrzy z trybun. Cieszy natomiast powrót do zdrowia innych dwóch zawodników. A.J. Slaughter pojawił się w Wałbrzychu kilka dni temu, a Adam Waczyński wyleczył już uraz łydki, ale na parkiecie nie zagra w pełnym wymiarze czasowym.

Najwięcej emocji wzbudza powołanie Mathieu Wojciechowskiego i Andy Mazurczaka. Obaj zawodnicy mają sporo do udowodnienia, aby potwierdzić wszystkim, że ich obecność w szeregach kadry nie jest przypadkowa. Wojciechowski ostatni raz w kadrze zagrał w 2012 roku, jako reprezentant U20. Jego rodzice są Polakami, a urodził się we francuskim Calais, gdzie spędził swoje dzieciństwo. Natomiast Mazurczak posiada także amerykańskie obywatelstwo, wcześniej miał okazje występować w kadrze Polski „B”. Reprezentacja Czech w Wałbrzychu zagra bez swoich najważniejszych koszykarzy. Tomas Satoransky i Jan Vesely są jeszcze na urlopach po długich sezonach w NBA i lidze tureckiej. Nie zagra też David Jelinek, który jest znany polskim sympatykom koszykówki z gry w Anwilu Włocławek. Wśród powołanych zawodników u naszych południowych sąsiadów obecny jest Patrik Auda, który podpisał kontrakt z Rosą Radom. Piątkowy mecz będzie możliwy do obejrzenia z perspektywy trybun. Z kolei sobotnia konfrontacja będzie zamknięta dla publiczności.