Polsat Boxing Night 7 wachlarzem rozwiązań dla Tomasza Adamka. Zwycięstwo może otworzyć polskiemu pięściarzowi walkę o mistrzostwo świata.

W walce wieczoru Tomasz Adamek zmierzy się z Solomonem Haumono. Dzień 24 czerwca może być dla Polaka kluczowy odnośnie zbliżającej się końcowi karierze zawodniczej. Dla Adamka to powrót na ring po prawie ponad rocznej przerwie. Ostatni pojedynek jaki stoczył miał miejsce w kwietniu 2016 roku. Pogromcą Polaka okazał się wówczas Erik Molina.

Sam Adamek wypowiada się, że to powrót z nudów i bezczynności jaka go dopadła. Nie pieniądze, a porównanie walki w ringu do życia to przyczyna, dla której Góral stanie do rywalizacji.

Z kolei były pięściarz oraz komentator Maciej Miszkiń twierdzi, że zwycięstwo Adamka może przybliżyć go do pretendowania do walki o mistrzostwo świata. Istnieje możliwość zawalczenia o pas WBA Regular przeciwko Oquendo. Zawodnik ten jest w zasięgu Adamka, bo walka z Joshuą lub Wilderem nie miałaby sensu w obecnej dyspozycji Polaka. Czterdziestoletni pięściarz już dwukrotnie kończył karierę. Najpierw po porażce z Arturem Szpilką w listopadzie 2014 roku, a kolejny raz ze wspomnianym Moliną w kwietniu 2016 roku.

Nazwisko Adamka jest w dalszym ciągu przyciągające. Za obejrzenie walki wieczoru Polsat Boxing Night 7: Nowe rozdanie, kibice chcący obejrzeć pojedynek będą musieli zapłacić 40 złotych. Podczas całego wydarzenia odbędzie się łącznie 8 walk. W nich wystąpią m.in. Maciej Sulęcki, Ewa Brodnicka, Mateusz Masternak oraz Krzysztof Głowacki. Specjalnie na potrzeby gali zostanie uruchomiona platforma Pay-Per View, gdzie Abonenci Cyfrowego Polsatu oraz IPLA będą mogli obejrzeć na żywo przed swoimi telewizorami wszystkie walki w Ergo Arenie.

Wielu kibiców nie wierzy w sukces Tomasza Adamka. Zdaniem zdecydowanej większości sympatyków zawodowego boksu, waga ciężka to nie zabawa i należy wiedzieć, w którym momencie trzeba zejść z ringu.