Próba generalna przed zimą. Reprezentacja Polski w skokach narciarskich wystąpi w najmocniejszym zestawieniu.

Dwa ostatnie konkursy edycji Letniego Grand Prix w skokach narciarskich odbędą się w austriackim Hinzenbach niemieckim Klingenthal. Trener Biało-Czerwonych Stefan Horngacher do tych zmagań wyselekcjonował najsilniejszy skład. W treningach w Słowenii, gdzie kadra przygotowuje się do ostatnich zawodów trenują tacy zawodnicy jak Dawid Kubacki, Maciej Kot, Piotr Żyła, Stefan Hula, Jakub Wolny, Kamil Stoch i Krzysztof Miętus. W przypadku tego ostatniego w jego miejsce ma wystąpić Klemens Murańka. Zakopiańczyk nie wystąpi w finałowych zawodach Letniego Pucharu Kontynentalnego w Kligenthal, gdzie będzie bronił pozycji lidera w rankingu całego cyklu.

Prognozy pogody na sobotę i niedzielę dla skoczni w Hinznebach mają być bardzo korzystne. Aura nie powinna splatać figli, wiatr nie ma przekroczyć 3 m/s. Zapowiada się na emocjonujący i szybko przeprowadzony konkurs. Decydująca będzie forma, a nie sprzyjające warunki wietrzne. Gorzej może być od poniedziałku w Klingenthal. Pogoda ma ulec zdecydowanemu pogorszeniu. Spodziewane są opady deszczu i temperatura poniżej dziesięciu stopni Celsjusza. Największe problemy może sprawić wiatr, nawet do 6 m/s. Tym samym może dojść do powtórki z ubiegłego sezonu, kiedy w strugach deszczu wygrał Maciej Kot.

Te dwa ostatnie konkursy LGP mają być dla większości zawodników próbą generalną przed zimową inauguracją Pucharu Świata w skokach narciarskich. Podobnie jak Polacy w najsilniejszym zestawieniu wystąpią inne reprezentacje. W barwach Niemiec wystąpi Andreas Wellinger, Markus Eisenbichler oraz Richard Freitag. W drużynie Słowenii nie zabraknie Petera Prevca. Z kolei wśród Austriaków swoją aktualną dyspozycję pokażą Stefan Kraft i Michale Hayboeck. Podobnie wśród Norwegów kibice będą mogli dopingować– Andersa Fannemela, Kennetha Gangnesa i Johann Andre Forfanga.