Trening na boisku. Jeśli rutyna niczym bezszelestny zabójca zakrada się w twój trening, nie bądź jej obojętny.

Interesujących miejsc do przeprowadzenia ćwiczeń jest bowiem mnóstwo, a jedyne, co ogranicza ich ilość to nadmierna bliskowzroczność. Siłownie są dobre dla osób, które chcą zrzucić kilka kilogramów lub popracować nad wytrzymałością, ale czasem warto wyjść na zewnątrz i przekonać się, że do wykonania treningu nie trzeba żadnego ciężkiego sprzętu. Choć możecie czuć się niedopieszczeni przez jesienną pogodę, załamywanie rąk jest niedopuszczalne. Nikt nie nakazuje musztry w trakcie ulewy. Zaplanuj sobie, że chociaż raz w tygodniu wyjdziesz na zewnątrz. Gdy tylko na horyzoncie pojawi się odrobinę słońca otwórz wrota swego zamku i kłusem szturmuj miejskie tereny.

Świetną lokalizacją okazać się może boisko do koszykówki lub piłki nożnej. Wolnej przestrzeni tam nie brak. Tylko pamiętaj o tym, by nie wdzierać się tam podczas rozgrywanych meczy. Nikt na tym nie skorzysta, a tym bardziej, że o wypadek nie trudno. Jeśli jesteś zainteresowana/y zapoznaj się z polecanymi ćwiczeniami.

1. Standardowo, kilkuminutowy bieg będzie solidnym bodźcem dla twoich nóg. Pomoże ci również rozgrzać ciało i nabierzesz większej ochoty do dalszych ćwiczeń.

2. Naprzemienne wykroki z przysiadem wzmocnią mięśnie pośladków oraz czworogłowych ud. Wykonuj je w prostej linii, najlepiej wzdłuż linii boiska.

3. Pompki może zdążyły ci się już znudzić, ale drzemie w nich ogromny potencjał do wzrostu mięśni klatki piersiowej i tricepsów. Znajdź wolną ławkę i zabieraj się do pompowania. Nie musisz ściśle trzymać się pozycji startowej. Możesz je wykonywać podpierając dłonie na ławce lub z podwyższeniem dla nóg.