Trening na łonie natury czy w klubie? Efektywność treningu w dużym stopniu zależy od miejsca, w którym szlifujemy nasze ciała.

Trening ma służyć jakimś celom. Ma prowokować ciało do „posłuszeństwa”, aczkolwiek to w jaki sposób osiągniemy nić porozumienia między umysłem a ciałem zależy od obranej metody treningu. Musi on dostarczać przyjemności, bo bez tej jednej rzeczy po krótkim czasie stracimy cały zapał do pracy.

Jak zwykle mamy wybór. Wizyta na siłowni lub ćwiczenia w malowniczych krajobrazach. Ze względu nieuchronnie zbliżających się zmian pogodowych, podjęcie decyzji jest w pewien sposób ułatwione, jednak nie powinno się całkowicie wykreślać tej pozycji ze swojego menu. Zanim przyjdzie zima, a wraz z nią mrozy i śnieżne maskarady, bez obaw można wykonać plan zajęć nawet w pobliskim parku. Ćwiczenia wykonywane na zewnątrz są dedykowane dla osób pracujących w zamkniętych pomieszczeniach. Dlaczego? Świeże powietrze i widok przebijających się przez chmury promieni słońca to najlepsze afrodyzjaki pobudzające do pracy. Kilkugodzinne posiedzenia w biurze sprzyjają zesztywnieniu stawów, osłabieniu układu krążenia oraz zwiększają ryzyko złapania depresji. Fizyczna aktywność w terenie będzie więc lekarstwem na choroby cywilizacyjne i równocześnie zastąpi w 100% typowy trening przeprowadzany z ciężarami.

Siłownia i kluby fitness mają również swoje zalety. Przede wszystkim stanowią dobre rozwiązanie dla osób zaczynających uprawianie sportu. Na miejscu są instruktorzy, którzy pomogą, wytłumaczą lub zaprezentują w jaki sposób wykonywać ćwiczenia. Przygotują dla ciebie indywidualny plan treningu, który systematycznie stosowany przyniesie tobie szybkie rezultaty. Trening na siłownia to również propozycja dla bardziej zaawansowanych „graczy”. Nie brak tam ciężkiego sprzętu, wyciągów, wolnych ciężarów, które pomagają utrzymać dobrą formę niezbędna do uprawiania dyscyplin sportowych.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, które miejsce bardziej przypadnie ci do gustu. Kompromisem może okazać się dzielenie swojego czasu na trening w terenie i w siłowni. Mięśnie potrzebują ciągłej stymulacji, więc warto modyfikować swój trening o nowe bodźce.