De Giorgi zwycięski w debiucie. Polscy siatkarze zwyciężają z Iranem bez straty seta

Zaktualizowano dnia 14 kwietnia 2021

20 maja seniorska Reprezentacja Polski w piłce siatkowej zainaugurowała sezon 2017. Pierwsze spotkanie w obecnym roku było szczególne, gdyż Mistrzowie Świata z 2014 roku zagrali je pod wodzą nowego trenera, Włocha Ferdinando De Giorgiego.

Po nieudanym sezonie olimpijskim, w którym nasi reprezentanci kompletnie zawiedli, kończąc udział w największej imprezie czterolecia już w ćwierćfinale, pracę selekcjonera polskiej reprezentacji stracił Francuz Stephane Antiga. Po kilkumiesięcznych perturbacjach jego funkcję przejął De Giorgi, który w Polsce zyskał renomę, pracując w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, zdobywając z nią dwukrotnie Mistrzostwo Polski i raz Puchar Polski. Pierwszym rywalem jego nowych podopiecznych był Iran, czyli zespół ze światowej czołówki. Kibice zgromadzeni w miejscu szczególnym dla polskiej siatkówki, katowickim Spodku, liczyli na piękny mecz i zwycięstwo Biało-Czerwonych.

Wszyscy dopingujący naszych reprezentantów zarówno w stolicy Górnego Śląska, jak i przed telewizorami nie zawiedli się. Polacy pokonali Persów gładko 3:0, prezentując siatkówkę na światowym poziomie. Co prawda nie zabrakło niewielkich przestojów w grze Biało-Czerwonych, zwłaszcza w drugim i trzecim secie, jednak nawet z kryzysowych momentów nasi reprezentanci wychodzili obronną ręką. Satysfakcji i wzruszenia po spotkaniu nie krył nasz libero Krzysztof Ignaczak, dla którego był to pożegnalny mecz na szczeblu reprezentacyjnym. W drużynę bardzo dobrze wkomponowali się debiutanci. Nazwiska takie jak Maciej Muzaj i Bartłomiej Lemański, nie powinny schodzić z ust polskich komentatorów przy okazji meczów naszej reprezentacji przez wiele lat. Jednak najtrudniejszy test przed De Giorgim i jego nową ekipą dopiero przed nimi: to Mistrzostwa Europy 2017, które odbędą się na parkietach polskich hal.