Zaktualizowano dnia 14 kwietnia 2021
Nadmiar tłuszczu w organizmie nie jest rzeczą pożądaną. Jeśli nie mieszkasz na srogiej Syberii dodatkowe warstwy izolacji będą całkowicie zbędne. Choć mogą dostarczyć przyjemnego ciepełka, na co dzień dodatkowe kilogramy nie spełniają żadnej funkcji. Z której strony by nie spojrzeć to bardziej wróg niż przyjaciel. Co więcej, może uprzykrzyć życie na wiele sposobów. Spadek pewności siebie, obniżenie własnej wartości są powszechnymi bolączkami domatorów i osób nie bratających się z dietą, czy aktywnością fizyczną. Pewnie wiesz o czym mowa. Powiedzieć to na głos to jedno, drugie postanowić i zrobić. W chwili roztargnienia, podczas poszukiwania motywacji, odsłoń krzywe zwierciadło i spójrz prosto w kadr. To, co tam ujrzysz będzie twoją odpowiedzią. Zamiana wystającej spod koszulki fałdki brzucha na 6-cio pak jest całkiem możliwa i dlatego daj się skusić na nowe doznania.
Istnieją dwa najprostsze sposoby walki z nadwagą. Cardio lub trening siłowy. Ten pierwszy polega przede wszystkim na powtarzalnym wykonywaniu setek powtórzeń. Ćwiczenia aerobowe muszą być wykonywane w dłuższym okresie czasu, nawet do ponad godziny. Powodem tego są lepsze efekty. Biegi długodystansowe przeplatane z ćwiczeniami gimnastycznymi idealnie pobudzają organizm do szybszego spalania tkanki tłuszczowej. Jeśli nie przepadasz za bieganiem, czy kolarstwem, tuż obok jest druga bramka prowadząca do treningu siłowego. Ten jest pełen atrakcji, wielu ćwiczeń z wykorzystaniem dodatkowych ciężarów. W tym przypadku trzeba się skupić na konkretnych założeniach i planie działania. Nie można się oszczędzać. Opuszczenie choćby jednej serii ćwiczeń nie wchodzi w rachubę. Należy maksymalnie wykorzystać potencjał ciała i jego siły, by móc co jakiś czas zwiększać obciążenie. Dzięki temu mięśnie będą rosnąć i pomagać przy spalaniu zalegającego tłuszczu w trakcie ćwiczeń, a także przez kolejne 24 godziny.