Każdego roku organizowana impreza charytatywna Ecco Walkathon przyciąga wiele osób chcących promować zdrowy styl życia. Jej głównym celem jest wsparcie finansowe fundacji zdrowia i instytucji zajmujących się ochroną środowiska. Przemarsz ten cieszący się dużym zainteresowaniem w Polsce niestety tym razem nie wystartował wzdłuż ulic Warszawy, ale u naszych zamorskich sąsiadów. W Dani, a dokładniej w Kopenhadze 11 września na linię startu przybyło ponad trzynaście tysięcy osób. W ramach przemarszu, za każdy przebyty przez uczestników imprezy kilometr firma obuwnicza Ecco zobowiązała się zapłacić 4 zł. Tego roku na cele charytatywne uzbierano ponad 500 tysięcy złotych.
Udział w Walkathonie to idealny sposób na spędzenie czasu na sportowo i w miłym towarzystwie. Ideą imprezy jest zachęcanie wszystkich osób, bez względu na wiek do wspólnego spaceru. Imprezie tej przyświeca bardzo ważna inicjatywa. Niesienie pomocy potrzebujących. W szczególności dzieciom, które chorują na ciężkie i nieuleczalne choroby, np. mukowiscydozę powodującą osłabienie narządów wewnętrznych, czy wady serca. Zebrane pieniądze przeznaczane są na zakup drogiego sprzętu medycznego, który ma pomóc w leczeniu najmłodszych pacjentów i wydłużyć ich życie.
Do tej pory w międzynarodowej imprezie charytatywnej wzięło udział przeszło pół miliona spacerowiczów i zgromadzono około 4 miliony euro. Ecco Walkathon jest jedną z niewielu światowych akcji społecznych, która przez tak długi czas jest kontynuowana. Jej historia sięga aż roku 1999, kiedy to założyciel firmy Ecco, Karl Toosbuy wymyślił sposób na to, aby zwykły marsz zmienić w coś istotnego. Coś, co może dać nadzieje tym, którzy utracili wiarę i siłę. Aby pomóc wystarczy tak niewiele, zarejestrować się i przekroczyć linię mety.
