Zaktualizowano dnia 16 kwietnia 2021
Zawodnik pilotowany przez Martina Järveoja już po pierwszym dniu zmagań zajmował pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. Załoga jadąca Fordem Fiesta WRC doskonale czuła się na trasie niemieckiej eliminacji, która wiodła głównie po asfaltowych i betonowych drogach. O ile we wcześniejszych rajdach estoński duet mógł mówić o sporym pechu, o tyle w przypadku Rajdu Niemiec wszystko ułożyło się dla nich szczęśliwie, dzięki czemu po raz drugi w karierze stanęli na najwyższym stopniu podium.
Przed rozpoczęciem zmagań bardzo ciekawie zapowiadała się rywalizacja dwóch kierowców, zajmujących ex aequa pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej samochodowych mistrzostw świata – Francuza Sebastiana Ogiera i Belga Thierry’ego Neuville’a. Ogier w eliminacji poprzedzającej Rajd Niemiec – Rajdzie Finlandii, uległ wypadkowi, wskutek czego uszkodził samochód, a niewielkie obrażenia odniesione przez jego pilota spowodowały, że musiał przedwcześnie zakończyć udział w wyścigu. Skrzętnie wykorzystał to Neuville, który pod nieobecność lidera zajął 6. miejsce i dzięki temu zrównał się w klasyfikacji generalnej z Francuzem. Na nieszczęście dla Belga, w Rajdzie Niemiec to jego prześladował pech. W drugim dniu zawodów problemy z samochodem uniemożliwiły mu dalszą jazdę, wskutek czego strata do czołówki okazała się nie do nadrobienia. Największym wygranym kłopotów Neuville’a okazał się Ogier – Francuz zasiadający za kierownicą Forda Fiesty WRC zajął w Niemczech trzecie miejsce, dzięki czemu w klasyfikacji generalnej wyprzedza Belga o 17 punktów. Drugą lokatę w Rajdzie Niemiec niespodziewanie zajął zawodnik z Norwegii, Andreas Mikkelsen, jadący Citroenem C3 WRC. Do końca samochodowych mistrzostw świata 2017 pozostały jeszcze trzy rundy. Najbliższa odbędzie się za niespełna trzy tygodnie w Hiszpanii.