Pliskova w świetnej formie w Londynie. Czeszka pewnie pokonała Rosjankę Jewgieniję Rodinę 6:1, 6:4.

Pierwsza runda wielkoszlemowego Wimbledonu minęła bardzo szybko Karolinie Pliskovej. Czeszka bez problemu pokonała Rodinę, która przed turniejem była sklasyfikowana na 80. Miejscu w rankingu WTA. Pliskova, która zajmuje w ogólnoświatowej klasyfikacji trzecie miejsce już po raz piąty z rzędu wygrała swój mecz otwarcia i awansowała do II rundy. Czeszka świetnie serwowała, bo aż 9 z nich bezpośrednio pozwoliły jej na zdobycie punktów. Spotkanie trwało jedynie 71 minut. Pliskovej jak dotąd nigdy nie udało się przejść II rundy turnieju na kortach Wimbledonu. Kolejną przeciwniczką tegorocznej finalistki US Open będzie Słowaczka Magdalena Rybarikova.

Rozstawiona z numerem 15 – Garbine Muguruza pewnie pokonała Jekaterinę Aleksandrową. Mecz trwał 61 minut, w których Hiszpanka zdołała zainkasować 12 kończących uderzeń i 10 niewymuszonych błędów. W kolejnej rundzie była finalistka Wimbledonu z 2015 roku i mistrzyni Roland Garros z 2016 roku podejmie na korcie Yaninę Wickmayer. Sklasyfikowana na 96. Miejscu tenisistka pokonała Katerynę Bondarenko 6:2, 7:5. Na szczególną uwagę zasługuje rozstrzygnięcie drugiego seta w tym pojedynku. Wickmayer wróciła do gry ze stanu 1:4.

Za niespodziankę należy uważać porażkę Darii Gawriłowej. Tenisistka z numerem 21 na światowych rankingach uległa Petrze Martić 4:6, 6:2, 8:10. Gem numer 17 w secie trzecim był najbardziej zaciętym fragmentem gry w całej I rundzie tegorocznego Wimbledonu. Zostały w nim rozegrane aż 22 punkty! Chorwatka w tej fazie meczu wykorzystała piątego break pointa i do zera utrzymała swoje podanie.