Słodkie pragnienia sportowców

Poradniki dietetyczne i artykuły dotyczące zdrowego odżywiania mogą wywołać niemały ból głowy. Jak to jest, że ktoś całkiem obcy mówi ci co masz jeść, a czego nie wolno ci dotykać. Zrozumiałe jest, jeśli jest to twój osobisty trener lub specjalista żywienia, który ułożył dla ciebie indywidualny jadłospis, ale w przypadku, gdy wchodzisz na stronę internetową lub chwytasz za książkę, a tam wielkimi literami napisane jest, że spożywanie słodyczy i tłustych potraw jest złe, to jest to wtedy zwykła paranoja. Sprawa jest prosta. Jeśli nie jesteś aktywna/y fizycznie i nie masz idealnego metabolizmu to żadna proponowana dieta nie sprawi, że schudniesz bądź utrzymasz wagę. Głodzenie się na dłuższą metę wyniszcza organizm. Możesz tego raptownie nie odczuć, ale w środku najcenniejsze organy zaczną się buntować przeciwko tobie.

Nie baw się w osobiste kalkulacje kalorii. Powszechnie mówi się, że człowiek powinien dostarczać około 2-4 tysięcy kalorii dziennie z uwzględnieniem płci. Właśnie tu leży dietetyk pogrzebany. Różnimy się budową ciała, poziomem aktywności fizycznej i przyswajaniem produktów. Wpływa to na diametralnie różne zapotrzebowanie organizmu na energię płynącą z jedzenia. Jeśli trenujesz i ćwiczysz jakikolwiek sport problem jest niewielki. Tyle ile zjadasz musisz spalić. Nadwyżka energii jest, jak wierny pies. Zawsze pozostanie z tobą tylko, że w formie tłuszczu, a tego nie chcemy. Kolejny mit – słodycze. Wskazane jest by przed treningiem zjeść coś słodkiego. Pożywny baton, ciasto, bułka drożdżowa, czy nawet pełna łyżka masła orzechowego będą niezastąpione. Dostarczą ci energetycznego kopa, który pozwoli dłużej ćwiczyć. Na co dzień nie nadużywaj tego, ale jednocześnie nie rezygnuj ze swoich przyjemności. Nawet wielu kulturystów i zawodowych trenerów zaleca by przez jeden dzień w tygodniu zapominać o swojej diecie i nagradzać się za ciężką pracę. Na cokolwiek masz ochotę, byle ze smakiem i jak najmniejszą ilością chemii. Bądź wobec siebie szczery. Jeśli dopadnie cię słodka myśl, nie zastanawiaj się zbyt długo. Twoje ciało wie czego potrzebuje. Nie musisz argumentować tego brakiem cukru, czy węglowodanów. Pamiętaj tylko, by odłożyć słodycze w chwili, gdy zaspokoisz swoje pragnienie.