Turniej Roland Garros 2017 przejdzie do historii. Już na etapie eliminacji prestiżowego wielkiego szlema w Paryżu można powiedzieć, że rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie.

Zaktualizowano dnia 14 kwietnia 2021

Dawno nie było tak głośno na temat turnieju tenisowego na kortach ziemnych. Tegoroczny Roland Garros 2017 już w kwestii obsady zyskał na rozgłosie. Do rozgrywek nie została dopuszczona Maria Szarapowa, która chciała skorzystać z dzikiej karty, jednak organizatorzy zgodnie stwierdzili, że zamieszana w aferę dopingową Rosjanka nie powinna pojawić się na kortach ze względu na obronę wartości etycznych tenisa.
Po raz pierwszy zabraknie Sereny Williams, rakieta nr 2 w tegorocznym rankingu WTA jest w ciąży i wypełnienie pustki w drabince kobiecej to misja nie do wykonania. To będzie pierwszy wielkoszlemowy turniej od 2011 bez Amerykanki.

Kolejnym nieobecnym może być Juan Martin del Potro. Argentyńczyk w ostatnim czasie narzeka na ból barku. Można powiedzieć, że to stały wielki pechowiec Roland Garros. Już od czterech lat z rzędu nie pojawił się na kortach w Paryżu z różnych przyczyn m.in. kontuzji nadgarstka. W turnieju ATP w Lyonie z powodu bólu barku uległ Gastao Eliasowi już w drugiej rundzie.

A polskie akcenty? Jerzy Janowicz w I rundzie pozna rywala dopiero po zakończeniu eliminacji, z pewnością będzie to ktoś z grona kwalifikantów. Z kolei Agnieszka Radwańska i Magda Linette już poznały swoje konkurentki. W obu przypadkach będą to reprezentantki Francji, które uzyskały możliwość gry w Paryżu dzięki dzikim kartom. Radwańska, która znalazła się na 112 pozycji wystąpi w dolnej połówce turniejowej drabinki, zmierzy się z Fiona Ferro. Linette rozpocznie zmagania w trzeciej ćwiartce drabinki. Po swoje pierwsze zwycięstwo w karierze na kortach Roland Garros powalczy z Alize Lim.
W niedzielę rozpocznie się I runda Roland Garros 2017. Już wtedy rozwieje się wiele wątpliwości, poznamy dyspozycję wielu zawodników i zawodniczek oraz dowiemy się czy decyzje organizatorów uatrakcyjniły turniej.