Mocniejsze plecy. Nie musisz narzekać na swoją sylwetkę, o ile nie straszne ci są ćwiczenia fizyczne.

Kręgosłup jest naszym rusztowaniem. Mięśnie pleców utrzymują odpowiednią postawę oraz wspomagają inne partie ciała przy skomplikowanych czynnościach. Jeśli będzie zaniedbywany przez dłuższy czas, w końcu da o sobie znać, ale niestety w najmniej przyjemny sposób. Zacznie się od delikatnego bólu między łopatkami i będzie rozprzestrzeniał się na inne mięśnie. Gdy w trakcie schylania lub dźwigania cięższych przedmiotów odczuwasz kłujący ból w okolicach karku lub krzyża, jest to sygnał, że twój organizm nie daje już sobie rady nawet z najprostszymi czynnościami. Twoje mięśnie pleców, m.in. czworoboczne i równoległoboczne są zbyt osłabione. Długie posiedzenia przy komputerze, nieodpowiednia pozycja podczas snu i brak jakichkolwiek ćwiczeń angażujących kręgosłup będą konsekwencją stopniowego zaokrąglania się twojej sylwetki. O ile chcesz stać się następcą asystenta doktora Frankensteina ten tryb życia będzie dla ciebie wskazany, ale jeśli nie, odejdź od biurka, odklej się od poduszki i zacznij naprawiać swoje fundamenty. W kilku krokach możesz zadbać o mocne plecy, barki i ramiona. Efekty twojej pracy będą zależeć od systematyczności i poprawności wykonywanych ćwiczeń.
Nie każdy może sobie pozwolić na 2-3 treningi na siłowni w ciągu tygodnia, ale do proponowanych ćwiczeń wzmacniających mięśnie pleców nie masz obowiązku wychodzenia z domu. Zaopatrz się tylko w drążek do podciągania, najlepiej dwa oraz sztangę z kilkoma żeliwnymi krążkami. Na początek wykonaj podciąganie szerokim nachwytem. Jeśli nie masz tyle siły by unieść całe ciało na rękach, wykonuj ćwiczenie do punktu maksymalnego, tyle ile zdołasz. Drugi drążek również zamontuj w progu drzwi, ale znacznie niżej (wysokość dopasuj na długość swojego wyprostowanego ramienia), a dokładnie tak, abyś mogła/mógł wykonać podciąganie w podporze. Na koniec ulubione ćwiczenie kulturystów – martwy ciąg. W trakcie jego wykonywania pamiętaj o prostych plecach.